Stosunek pracy a samozatrudnienie
To, co przede wszystkim definiuje umowę o pracę i odróżnia ją od kontraktu B2B, to występowanie stosunku pracy. Stosunek pracy oznacza, że praca powinna być wykonywana przez pracownika na rzecz pracodawcy w wyznaczonym miejscu i czasie, pod jego kierownictwem, a za wykonaną pracę pracownik musi otrzymać wynagrodzenie. Co za tym idzie, mamy tu do czynienia z małą elastycznością co do sposobu wykonywania pracy. Pełny zapis art. 22 §1 kodeksu pracy, wygląda tak:
„Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.″
Sprawa wygląda inaczej w przypadku samozatrudnienia, w związku z którym osoba fizyczna zakłada własną działalność gospodarczą – może to być jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG) lub spółka. W takiej sytuacji to prowadzący działalność samodzielnie opłaca składki ZUS oraz podatek dochodowy. W przypadku kontraktu B2B nie powinniśmy znaleźć w nim zapisów odnośnie do płatnych dni wolnych, wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy czy choćby określenia godzin pracy. Jeśli takie zapisy są zawarte, sugeruje to znamiona umowy o pracę i może wskazywać na istnienie stosunku pracy. Umowa B2B daje zdecydowanie więcej elastyczności ze względu na brak ścisłych wskazań, które jasno wynikają z kodeksu pracy.
Jaki typ umowy preferujesz: UoP czy B2B?
Pytanie w takiej lub podobnej formie można usłyszeć już podczas pierwszej rozmowy z rekruterem o interesującym nas stanowisku i projekcie. Sam, zajmując się rekrutacją w Inetum, zadawałem to pytanie wiele razy. Pozawala ono już na wstępnym etapie rekrutacji doprecyzować preferowany model zatrudnienia i wyjaśnić pewne kwestie, które mogą wyglądać odmiennie w różnych firmach na rynku. Jest to również dobry moment, by ze strony kandydatów wybrzmiały nurtujące ich pytania odnośnie samego zatrudnienia. Najczęściej poruszane kwestie dotyczą:
- płatnego urlopu w ramach B2B,
- czasu trwania umowy,
- okresu wypowiedzenia,
- zapisów związanych z zakazem konkurencji.
Dobre praktyki
Dobrą praktyką ze strony kandydatów jest zapytanie o udostępnienie do wglądu przygotowanej umowy w przypadku, gdy mowa o zatrudnieniu w ramach B2B. Pozwoli ci to jako kandydatowi na spokojne zapoznanie się z całą umową oraz zadanie konkretnych pytań co do niezrozumiałych zawartych w niej punktów. Takie działanie pozwoli uniknąć niespodzianek, jeśli dojdzie już do etapu zatrudnienia, i pozwoli zawczasu wypracować konsensus. Obie strony unikną też stresu związanego z upływającym czasem, zwłaszcza jeśli złożenie oferty ma miejsce pod koniec miesiąca, a pojawi się konieczność wprowadzenia dodatkowych zmian w umowie.
Modele zatrudnienia w IT: teoria w praktyce
Jak to jest naprawdę z preferowanym przez specjalistów IT modelem zatrudnienia? Powołać możemy się np. na coroczne badanie polskiej społeczności IT, przeprowadzane przez portal bulldogjob.pl. Analizując wyniki z trzech ubiegłych lat, możemy zauważyć niezmieniającą się tendencję: dominującą formą zatrudnienia w branży IT była umowa o pracę. Tę formę zatrudnienia deklarowało w 2019 roku 58% specjalistów, w 2020 roku 61%, natomiast w 2021 – 58% zatrudnionych.
B2B czy UoP – jak to jest w Inetum
A co mówią o preferowanych formach zatrudnienia nasze dane w Inetum? Obecnie w ramach B2B zatrudnionych jest u nas 63% osób technicznych. 37% specjalistów jest zatrudnionych na umowie o pracę. Warto pamiętać o tym, że każdy, w zależności od wieku, doświadczenia, sytuacji rodzinnej lub lokalizacji, z której pracuje, może inaczej patrzeć na kwestie finansowe, bezpieczeństwo czy korzyści, jakie idą za jednym i drugim modelem zatrudnienia. Elastyczność pracodawcy w tym obszarze może być kluczowa zarówno dla nowych, jak i obecnych pracowników, dlatego przy zatrudnieniu jako pracodawca bierzemy pod uwagę przede wszystkim preferencje kandydata, pracownika.
Oczywiście statystyki co do preferowanej formy zatrudnienia w każdej firmie mogą się różnić i największe znaczenie będzie tutaj miał charakter działalności i obszar, w jakim firma działa. Na rynku możemy spotkać się z:
- Wewnętrzną polityką czy firmami z sektora państwowego, publicznego, gdzie jedyną proponowaną formą zatrudnienia będzie umowa o pracę.
- Firmami świadczącymi np. usługi outsourcingowe, które zatrudniają tylko osoby mające założoną własną działalność.
- Firmami, w których pracodawcy dają możliwość wyboru preferowanej przez kandydata formy zatrudnienia. (I to te firmy, zyskują najwięcej)
Kiedy jest najlepszy moment na pierwszy kontrakt B2B?
Jeśli liczyłeś na złoty środek – to niestety takiego nie ma (kurtyna!). Wpływ na decyzję o zmianie modelu zatrudnienia będą miały przede wszystkim kwestie indywidualne oraz analiza własnej sytuacji życiowej. Przez lata pracowałeś na UoP, twoje wynagrodzenie i tym samym koszty pracodawcy rosły, ostatecznie zostało ci zaproponowane przejście na B2B? Jesteś okazem zdrowia, nigdy nie brałeś L4 i myślisz o wzięciu auta w leasing? A może masz dzieci, chcesz zarabiać więcej, ale nie jesteś pewny, czy warto rezygnować z płatnego urlopu? Sytuacji może być wiele i każdorazowo taka decyzja powinna być z twojej strony przemyślana.
Oto kilka kwestii, które wiążą się z przejściem na B2B i które warto mieć na uwadze:
- ponosisz ryzyko związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, jak i większą odpowiedzialność za jakość wykonywanej pracy,
- prowadzisz rozliczenia podatkowe i odprowadzasz składki – lub korzystasz z pomocy księgowej, biura rachunkowego itp., co wiąże się z dodatkowymi kosztami,
- urlop wypoczynkowy, macierzyński, tacierzyński, na żądanie; L4; firmowe fundusze socjalne – przestają cię dotyczyć,
- trudniej uzyskać kredyt hipoteczny – jeśli prowadzona firma to jedyne źródło dochodu, banki mogą wymagać wykazania osiąganego dochodu netto z 12 ostatnich miesięcy działania firmy.
Części osób pewnie niełatwo przyjdzie zrezygnować z przysługujących zatrudnionym w ramach UoP standardów, jednak warto wziąć pod uwagę możliwości, jakie daje B2B:
- elastyczność w negocjowaniu np. godzin pracy, swoboda w organizacji czasu pracy,
- brak ograniczeń co do miejsca pracy oraz większa elastyczność co do pracy zdalnej,
- brak podporządkowania pracodawcy,
- możliwość podjęcia współpracy z kilkoma klientami, realizowania większej liczby dodatkowych zleceń i łatwy sposób rozliczeń,
- korzystanie z dofinansowań, ulg, dotacji oferowanych przez państwo czy UE,
- możliwość odliczania wydatków związanych z pracą od uzyskiwanych przychodów – generowanie kosztów obniża podatki.
Przydatne wskazówki i linki
Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę w temacie przechodzenia z UoP na B2B oraz dowiedzieć się więcej o tym, jak mogłyby wyglądać twoje finanse przy zmianie modelu zatrudnienia, przygotowałem kilka przydatnych wskazówek i linków, które warto odwiedzić. Znajdziesz tu również dodatkową porcję informacji i źródła, z których warto korzystać, jeżeli już współpracujesz w ramach B2B.
- Tutaj dowiesz się, jak krok po kroku założyć własną działalność,
- Przechodząc z UoP na B2B u obecnego pracodawcy, tracisz możliwość skorzystania z ulgi na start (mały ZUS) i preferencyjnych składek ZUS,
- Zakładając działalność z datą od 2. dnia miesiąca zyskujesz 1 miesiąc małego ZUS-u; jest on liczony dopiero od pełnego miesiąca rozliczeniowego,
- Polecam zajrzeć na bloga programistanaswoim.pl, gdzie autor dzieli się solidną dawką wiedzy o tym, jak to jest pracować na B2B,
- Tu znajdziesz Kalkulator, w którym obliczysz wszystkie koszty oraz to, ile otrzymasz „na czysto” po opłaceniu składek na B2B.
Podsumowanie
Choć własną działalność można dziś założyć w zasadzie bez wychodzenia z domu, podjęcie decyzji o tym, czy warto już się na ten krok decydować, może zająć zdecydowanie więcej czasu. Zwłaszcza w sytuacji, jeśli nigdy nie miałeś z takim modelem do czynienia. W sytuacji, kiedy zarabiasz sporo powyżej mitycznych 15K, przejście na B2B może być dla ciebie po prostu bardziej opłacalne. Usługi biura rachunkowego czy księgowych mogą być tu bardzo cenne i warto zdać się na ich wiedzę, by na prowadzeniu działalności jak najwięcej zyskać. A jeśli cen