Przejdź do:
- 1. Jak Covid-19 wstrząsnął ekonomią współdzielenia?
- 2. Ekonomia współdzielenia: mieć ciastko czy zjeść ciastko?
- 3. Sharing economy: jaki jest nowy konsument?
- 4. Giganci ekonomii współdzielenia vs Covid-19
- 5. Idzie nowe: usługi i modele biznesowe 2020
- 6. Ekonomia współdzielenia – perspektywy w 2021 r.
- 7. Talent sharing – największe korzyści
- 8. Ekonomia współdzielenia – podsumowanie
Jak Covid-19 wstrząsnął ekonomią współdzielenia?
Jeszcze na początku 2020 r. wydawało się, że nic nie zatrzyma postępującej „uberyzacji”, a zmiany na rynku usług zmierzały wyraźnie w kierunku ekonomii współdzielenia. Jednak pandemia Covid-19 wpłynęła także na model gospodarki opartej na współdzieleniu (Sharing Economy), z którego coraz chętniej korzystały firmy w Polsce i na świecie. Wbrew jednak obawom, że pandemia oznacza koniec ekonomii opartej na dostępności, pojawiły się nowe usługi w tym modelu, a postępująca digitalizacja i potrzeba dostępu do talentów IT sprawia, że wiele firm przekonuje się do modelu Open Talent Economy. Przyjrzyjmy się, jak firmy korzystają z nowych możliwości i co nowego może przynieść 2021 rok.
Ekonomia współdzielenia: mieć ciastko czy zjeść ciastko?
Zacznijmy jednak od tego, czym jest ekonomia współdzielenia (też: ang. sharing economy, ekonomia dostępu, ekonomia współpracy) Definicja określa ją jako zjawisko, które „bazuje na skłonności ludzi do współpracy, pomagania innym i dzielenia się swoim czasem oraz zasobami, które jest odwzajemniane w różny sposób materialny i pozamaterialny”. O gospodarce opartej na współdzieleniu mówi się jako o prawdziwej rewolucji. Jej idea jest prosta: każdy może zyskać dostęp do wybranych zasobów czy dóbr „na zawołanie”.
Popularność tego typu usług tkwi w sprytnym wykorzystaniu technologii. Wystarczy dostęp do sieci i za pomocą dedykowanych platform czy aplikacji zyskujemy możliwość skorzystania z usług bez potrzeby fizycznego posiadania zasobów. W tym kontekście model oparty na współdzieleniu pozwala jednocześnie mieć ciastko i zjeść ciastko. Do najbardziej znanych przykładów firm bazujących na Sharing Economy należą Uber i Airbnb. Na pierwszej platformie osoby prywatne współdzielą usługi transportowe, a na drugiej należące do nich miejsca noclegowe – mieszkania, apartamenty, domy. Inne znane przykłady obecnych na rynku firm opartych na modelu współdzielenia to także Spotify oraz BlaBlaCar.
Sharing economy: jaki jest nowy konsument?
Korzyści modelu usługowego opartego na ekonomii współdzielenia docenia szczególnie młode pokolenie tzw. prosumentów. Dla tej grupy osób możliwość łatwego dostępu do interesujących zasobów oznacza wygodę, pozwala oszczędzić czas, a wszystko w sposób przyjazny dla portfela. Nowy konsument jest bardziej zainteresowany dostępem do usług i zasobów niż ich posiadaniem.
Giganci ekonomii współdzielenia vs Covid-19
Ekonomia współdzielenia opiera się na takich filarach, jak zaufanie, budowanie i pogłębianie relacji oraz współuczestnictwo zainteresowanych stron. Kryzys i sytuacja niepewności, jakie w 2020 roku zgotowała pandemia, wystawił te wartości na próbę. Ludzie zaczęli ograniczać interakcje z innymi osobami, przestali się przemieszczać, a zatem także wynajmować miejsca noclegowe w różnych krajach na świecie. Podobnie sytuacja wygląda z mieszkaniami dla pracowników czy studentów w wielu dużych polskich miastach.
Turystyka, gastronomia i komunikacja to jedne z branż, które najdotkliwiej odczuły skutki kryzysu wywołanego pandemią i które wcześniej aktywnie korzystały z dobrodziejstw ekonomii współdzielenia. W pierwszym kwartale 2020 roku giganci tacy jak Uber i Airbnb byli zmuszeni zwolnić niemal 25% pracowników, a z powodu restrykcji i względów bezpieczeństwa znacznie mniej osób decydowało się na korzystanie z usług gastronomicznych w lokalach. Wszystko to sprawiło, że dla konsumentów kluczowe stały się usługi zapewniające bezpieczeństwo.
Idzie nowe: usługi i modele biznesowe 2020
Cofnijmy się jednak w czasie i wyobraźmy sobie, że jest rok 2019 i ktoś przedstawia nam ofertę wynajmu prywatnego basenu na kilka godzin lub dotyczącą pracy zdalnej w hotelu. W dobie ogólnodostępnych i tanich połączeń lotniczych taka oferta prawdopodobnie nie znalazłaby szerokiego grona odbiorów.
Dziś, w czasach, gdy wzrosła rola bezpieczeństwa, a pracownicy pozostający w trybie pracy zdalnej poszukują możliwości odpoczynku od przestrzeni domowo-biurowej, serwisy takie jak Swimly czy Globe zyskują kolejnych entuzjastów. Pierwszy z nich pozwala na wynajem basenów na godziny. Drugi, Globe, umożliwia krótkoterminowy wynajem apartamentów. Od momentu powstania w 2019 aplikacja ta zyskała 30 tys. nowych użytkowników.
Obecnie, choć widzimy ogrom strat wywołanych pandemią, dostrzegamy, że model współdzielenia zyskał na znaczeniu w sytuacji kryzysowej. Według raportu PwC globalny przychód generowany przez ekonomię współdzielenia, tylko w 5 kluczowych sektorach (usługi finansowe i profesjonalne, transport, hotelarstwo, turystyka), osiągnie 335 mld USD do 2025 roku.
Ekonomia współdzielenia – perspektywy w 2021 r.
Jak się zatem okazuje, ekonomia dostępu ma perspektywy rozwoju w świecie, w którym tak dużą rolę odgrywają dystans, jednostka i bezpieczeństwo. O roli ekonomii dostępności wiele mówiło się już przed pandemią nie tylko jako o modelu usługowym B2C, lecz także jako o modelu biznesowym B2B, szczególnie w sektorze usług IT.
W 2020 roku digitalizacja nabrała rozpędu, wzrosło więc także znaczenie usług online. Już wcześniej przestrzenie co-workingowe i tryb pracy zdalnej zaczął wypierać dawny model współpracy, w którym własne biurko w firmie stanowiło wartość. W branży IT ekonomia współdzielenia zmieniła rolę dostawcy usług w outsourcingu – coraz częściej zwraca się uwagę na pojęcie Open Talent Economy w kontekście dostępu do wysokiej klasy specjalistów IT (np. niszowych kompetencji specjalistów Machine Learning, DevOps, programistów Python czy RPA).
Talent sharing – największe korzyści
Choć epidemia skłoniła nas do przedefiniowania takich wartości jak bezpieczeństwo czy zaufanie, w takich sektorach, jak IT było to przewartościowanie in plus. Model biznesowy oparty na dostarczaniu dostępu do talentów okazał się strzałem w dziesiątkę wszędzie tam, gdzie „od zaraz” potrzebne było wsparcie specjalistów IT. Wiele firm IT, podobnie jak usługodawcy z innych sektorów, przeszło na tryb w 100% zdalny i można powiedzieć, że stał się on nowym standardem. Największe korzyści ze współdzielenia talentów to:
- dostęp do wysokiej klasy specjalistów i niszowych kompetencji,
- w 100% zdalna realizacja projektów,
- elastyczne modele współpracy,
- bezpieczeństwo dzięki wyeliminowaniu interakcji face-to-face do minimum.
Ekonomia współdzielenia – podsumowanie
Badania pokazują, że po kryzysie związanym z pandemią część konsumentów będzie skłonna do powrotu do dawnych postaw i przyzwyczajeń. Pozostali będą otwarci na nowe modele biznesowe, a takim na pewno nadal jest ekonomia współdzielenia. Pandemia wstrząsnęła gospodarką, zmieniła też ekonomię współdzielenia. Zmiany te są już odczuwalne w wielu sektorach, a przykładem branży, która zyskuje dzięki szerokiej dostępności usług zdalnych, jest branża IT, zwłaszcza dzięki modelowi Open Talent Economy.
Interesuje Cię temat współdzielenia zasobów i usługi w nowym modelu, jakim jest sharing economy?
Chcesz poznać możliwości tego modelu w Polsce i na świecie? Dowiedz się, jak zmienia nasze przyzwyczajenia!
Przejdź do:
- 1. Jak Covid-19 wstrząsnął ekonomią współdzielenia?
- 2. Ekonomia współdzielenia: mieć ciastko czy zjeść ciastko?
- 3. Sharing economy: jaki jest nowy konsument?
- 4. Giganci ekonomii współdzielenia vs Covid-19
- 5. Idzie nowe: usługi i modele biznesowe 2020
- 6. Ekonomia współdzielenia – perspektywy w 2021 r.
- 7. Talent sharing – największe korzyści
- 8. Ekonomia współdzielenia – podsumowanie